poniedziałek, 30 maja 2016

Kolejny piękny poranek :)

Pobudka i do żuka :) Bez śniadania, bez porannej kawusi (której i tak nie pijam) :) Trzeba robić.

A, że plan na rano był prosty, to stwierdziłem, że trzeba go wykonać :)
To co zostało zrobione:

  • Zmontowanie nagrzewnicy kierowcy
  • Zamontowanie nagrzewnicy kierowcy na miejscu
  • Zamontowanie pompy hamulca
To co zostało do zrobienia:

  • Przykręcenie wszystkich śrubek nagrzewnicy (niestety 2 osoby do tego są potrzebne, bo aż tak długich rąk nie posiadam, żeby jedną ręką grzebać w komorze silnika, a drugą pod nogami kierowcy xD)
  • Podłączenie przewodów gumowych do wody
  • Podłączenie masy do silniczka (bo nie mam chwilowo płaskich konektorów oczkowych)
Jak to porobimy to z okolic pedałów zostanie nam tylko pedał gazu do ogarnięcia :)

I poniżej lapsik :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz