wtorek, 24 maja 2016

Kolejna dawka lekkich robótek

Udało mi się dzisiaj wrócić do domu troszkę wcześniej, więc stwierdziłem, że podłubię przy żuku.
Wchodząc do domu zobaczyłem paczkę leżącą przed drzwiami i zaadresowaną do mnie. Okazało się, że kolejna zabawka przyszła zamówiona przez Podbiela.
Tak więc złapałem za diaksa i długo nie myśląc uciąłem troszkę belke, bo Podbiel mówił, że trzeba :) Efekty poniżej:




Ogólnie na zdjęciach niewiele widać niestety, ale kto wie na co patrzeć to zobaczy :)
Jak to przyciąłem (myślałem, że mi dłużej zajmie, szczególnie po porannych cięciach, ale na szczęście się okazało, że tutaj metal jest mięciutki i poszło raz dwa) to wziąłem się za nową zabawkę zamówioną przez Podbiela. Jemu się cały czas wydaje, że te hamulce będą dobrze działać :) No ale zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Całość prac na poniższym filmiku :)


I poniżej fotka na której widać, że troszkę krzywo mi to wyszło i się zastanawiam czy to nam robi różnice :) A jeśli robi, to pytanie czy da się to poprawić bez wiercenia nowych dziur w grodzi (bo niestety tam gdzie miałbym wywiercić jest mocowanie pedałów i niestety wywiercenie dziury w odpowiednim miejscu mi nie wyszło ;)



Edytka:

A bym zapomniał. W międzyczasie przydreptała moja ślubna i porobiła kilka zdjęć :)

Sprzęt, dzięki któremu są timelapsy :)


Pompa hamulcowa:


I ja wiercący :)






2 komentarze:

  1. Cięciu ma to ciebie komunikat. Qr.. Dlaczego tak krzywo? Dlaczego? To musi być prosto bo tak jest duża szansa że układ będzie się zapowietrzał.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo jak chciałem prosto, to dziury się nie chciały wywiercić :P
      Ale z tego co widzę, to można to wyprostować raczej (potestuję na pompie od transita, bo na moje to przy zastosowaniu odpowiedniej siły wszystko będzie w porządku :P)

      Usuń