środa, 28 maja 2014

Zabezpieczanie przed rudą :)

Niestety dzisiejszy dzień nie należy do najprzyjemniejszych, jeśli chodzi o wygrywanie bitew w odwiecznej wojnie, w której zwycięstwem będzie super Żul. Deszcz cały dzień siąpi, więc każdy orze jak może :)
Ja dzisiaj poznęcałem się rano nad fotelem, jednak jak zawsze nikt żadnej fotki nie zrobił, więc znowu będzie, że standardowo nic nie robię :P
A żona moja z Podbielem zaczęli malować podkładem wczorajsze spawy :) Więc znowu na zdjęciach będzie, że tylko oni pracują :P Ale w sumie nie przeszkadza mi to :) Byle tylko skończyć Żula :)















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz