czwartek, 22 maja 2014

Szpachla, szpachla i powolne składanie :)

Dzisiaj bez opowiastki. Niech milion zdjęć mówi za siebie :)
Jeśli jakieś zdjęcia będą podwójnie, to nie zabijcie mnie :) (blogger coś się krzaczył przy dodawaniu tylu zdjęć :D)



































I na koniec bardzo nieszczęśliwe zwierze :D Zostało ochlapane wodą, bo było strasznie gorąco :)
ciul karłowaty


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz