wtorek, 22 lipca 2014

Kolejny dzień zmagań :)

Dzisiaj znowu się zadziało. Najpierw przyjechał Podbiel i z braku laku siedział pod żukiem :D



I jedyny efekt tego był taki, że ...


Tak, Podbiel znowu miał kąpiel nitrową :D
A tak na serio, to zabezpieczył nam podwozia troszkę :)

A później przyszedłem ja i stwierdziliśmy, że można troszkę się pobawić. Więc wzięliśmy płyty i ... Podbiel z Kulką wsiedli do UAZa i Wojciech zabrał ich gdzieś :D Więc sobie spokojnie usiadłem i pociąłem troszkę płyt :D Co z tego wszystkiego wyszło możecie popatrzeć niżej :D



















A i Kulka w międzyczasie zrobiła małe porządki w skrzynkach :D
Tak to wyglądało przed:

A tak to wygląda teraz:




Jestem ciekaw ile to tak wytrzyma :D

P.S.
Nożyk był mi potrzebny i go szukałem ... Znalazłem dopiero ... na zdjęciach xD

1 komentarz:

  1. Weźcie qrde przez to malowanie podwozia musiałem dziś iść do pracy w koszuli z długim rękawem.... tego się nie da domyć bez nitra ..

    OdpowiedzUsuń