poniedziałek, 19 stycznia 2015

W oczekiwaniu....

Jako, że  cały czas czekamy na podanie miejsca docelowego... Jest czas na spokojne przygotowania. Dzięki chłopakom z Technikum Samochodowego z Kraśnika nasz padnięty główny rozrusznik, zapasowy alternator oraz zapasowy rozrusznik zyskały nowe życie.

Wszystko zostało ładnie, rozebrane, oczyszczone, zregenerowane. Po  sprawdzaniu jest gotowe do montażu. Jak tylko zrobi się ciepło zamontujemy rozrusznik. A części zapasowe schowamy na dno Żuka oby się nam nie przydały :D








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz