Dzisiaj znowu się zadziało. Najpierw przyjechał Podbiel i z braku laku siedział pod żukiem :D
I jedyny efekt tego był taki, że ...
Tak, Podbiel znowu miał kąpiel nitrową :D
A tak na serio, to zabezpieczył nam podwozia troszkę :)
A później przyszedłem ja i stwierdziliśmy, że można troszkę się pobawić. Więc wzięliśmy płyty i ... Podbiel z Kulką wsiedli do UAZa i Wojciech zabrał ich gdzieś :D Więc sobie spokojnie usiadłem i pociąłem troszkę płyt :D Co z tego wszystkiego wyszło możecie popatrzeć niżej :D
A i Kulka w międzyczasie zrobiła małe porządki w skrzynkach :D
Tak to wyglądało przed:
A tak to wygląda teraz:
Jestem ciekaw ile to tak wytrzyma :D
P.S.
Nożyk był mi potrzebny i go szukałem ... Znalazłem dopiero ... na zdjęciach xD
Weźcie qrde przez to malowanie podwozia musiałem dziś iść do pracy w koszuli z długim rękawem.... tego się nie da domyć bez nitra ..
OdpowiedzUsuń